Nasz prezent, od siebie, dla siebie. Z okazji 10 rocznicy ślubu.
Nasza prawda, sens i fundament, zawarty w tej grafice. Coś, w co obydwoje wierzymy i co czujemy.
Nasz kolega ( pozdro Krzysiu 😁) kiedy zobaczył tatuaż, zapytał: „Nie możesz, spotykasz barana i możesz”?
I to jest dokładnie to. 😁 😄
Szliśmy sobie swoją drogą, tacy tam potłuczeni, z problemami, dziurami, które chcieliśmy połatać, z marzeniami, tęsknotą za miłością, z nadziejami i planami. Różnymi wyobrażeniami na temat tego, jak ma wyglądać nasze życie.
I w pewnym momencie spotkaliśmy Barana, Boga, Jezusa. Z Nim zaczęliśmy móc pokonywać swoje lęki, naprawiać popsute miejsca w sercu, wierzyć w siebie, patrzeć na siebie z dumą. Poczuć się kochanym i ważnym, tak naprawdę.
I potem spotykasz Barana. ( Ja dosłownie , Barana. 😁🐑 😘 Patryk Wąski ) Tego swojego człowieka i nagle dzięki jego miłości – możesz.
Zmieniać w sobie to, czego sam nie dałeś rady, a bardzo chciałeś. Stawać się lepszym człowiekiem, otwierać oczy na innych. Uczyć się, że można bardziej wierzyć, kochać, dawać i być. Że można się ciągle rozwijać w stawaniu lepszym, wrażliwszym i otwartym.
Coś, co było dla nas nieosiągalne i zbyt trudne w pojedynkę, staje się możliwe. Ten Pierwszy i ten drugi Baran, pomagają nieść ciężary, zabierają wątpliwości, pokazują dobre wyjścia.
Kochając – sprawiają, że możesz .
I my tak MOŻEMY, z Nim i ze sobą, już -albo dopiero – 10 lat, w tym wspaniałym Sakramencie.
17 sierpień
17.00 ❤️❤️❤️